Jestem ostatnio zwolenniczką słodkiego wszystkiego co domowe , albo prawie domowe, niż kupione np. batony. Tak też, wszystkim pewnie wszem i wobec znane, domowe wafelki, zrobione z kupionych wafli , nutelli i dżemu . Ale te z dżemu średnio wychodzą, za bardzo wafel nim nasiąka, za to z nutellą smakują jak prawdziwe wafelki , a w dodatku wiemy co mamy w środku , bo często w gotowych wafelkach to masa nadzieniowa jest pożal się Boże .
Także każdy wafel smarujemy nutellą , i tak powtarzamy czynność warstwowo , pozostawić chwilę, aby zastygło i kroimy :)
Pychota :)
2 komentarze:
że tez na to wcześniej nie wpadłam :)
:):)
Prześlij komentarz