MUFFINY CZEKOLADOWE Z WIŚNIAMI

Mam tydzień muffin, wczoraj piekłam tylko czekoladowe dla gości , jak można się domyślić prawie wszystko zjedli, a, że mama przywiozła mi wiśnie z ogródka, skusiłam się na upieczenie jeszcze jednej porcji muffin !!
Dziś zjadłam już 3 i czuję, że zaraz pęknę :):):)

SKŁADNIKI : na 12-13 muffin

• 1 szklanka świeżych lub zamrożonych wiśni, odpestkowanych- ja dałam świeże
• 2 szklanki mąki pszennej
• 1/4 szklanki kakao
• 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 2/3 szklanki drobnego cukru
• 100 g gorzkiej, posiekanej czekolady- u mnie 90 g
• 125 g masła, roztopionego i ochłodzonego
• pół szklanki maślanki lub jogurtu naturalnego (można dodać 2 łyżki więcej, ciasto jest dość gęste)
• 2 jajka, roztrzepane.
  
  PRZYGOTOWANIE : 
  

W jednym naczyniu wymieszać składniki suche, w drugim mokre. Mokre wlać do suchych, dodać wiśnie, wymieszać do połączenia się składników (ciasto będzie gęste).

Formę do muffinek wyłożyć papilotkami, nałożyć do nich ciasta do 3/4 wysokości.

Piec około 25 minut (do tzw. suchego patyczka) w temperaturze 200ºC. Ja piekłam niecałe 20 minut i już były gotowe :)

Pyszne połączenie słodkości czekolady z kwaśnością wiśni ! :)