SKŁADNIKI :
- 100 g gorzkiej czekolady
- 125 g cukru
- 125 g masła
- szczypta soli
- jajko
- skórka otarta z pomarańczy
- 200 g mąki (dałam 200 - 250 g)
- łyżeczka proszku do pieczenia
PRZYGOTOWANIE:
Czekoladę zetrzeć na tarce jarzynowej o grubych oczkach. Znieść masło z cukrem, solą, jajkiem i skórką pomarańczową. Wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia, dodać czekoladę i masę maślaną, szybko zagnieść kruche ciasto. Uformować kulę, zawinąć w folię i chłodzić przez 2 godziny w lodówce. Ja wstawiłam na 1 godzinę do zamrażarki. Na posypanym blacie rozwałkowac ciasto na grubość 1/2 cm (lub pomiędzy dwoma arkuszami pergaminu). U mnie ciasto dobrze się rozwałkowywało. Wycinać ząbkowane krążki, ja wycięłam serca ( o średnicy 4 - 5 cm). Krążki układać na wyłożonej papierem do pieczenia blasze, zachowując dostateczne odstępy.Ciasteczka rosną. Moje częściowo się rozlały i nie miały kształtu serc. Piec w 200°C przez 8 - 10 minut. Wg mnie 10 minut to za dużo. Gorące ciastka zdejmować z blachy za pomocą szerokiego noża. Inaczej się połamią.Odstawić do wystygnięcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz