Najlepsze steki jakie jadłam to na Winobraniu w Bordeaux ! Krwiste steki wielkości talerza !! :)
SKŁADNIKI :
- 2 kawałki wołowiny
- sól, pieprz
- oliwa
PRZYGOTOWANIE:
Mięso wyjąć z lodówki przed smażeniem, powinno mieć temp. pokojową, gdyż inaczej w środku po usmażeniu może być zimne . Wołowinę lekko rozbić , natrzeć solą i pieprzem, tylko nie przesadźcie z solą :P
Oliwę dobrze rozgrzać na patelni ! Wołowina musi być wrzucona na gorący tłuszcz. Po wrzuceniu na patelnię za pomocą widelca poruszać stekiem , żeby nie przywarł do patelni. Mięso smażyć kilka minut z każdej strony, jest taka zasada, że smaży się tyle minut ile stek ma grubości , tzn. stek , który ma 4 cm grubości smaży się 4 minuty z każdej strony :) Mój eM. nie lubi krwistych więc podsmażyłam o 2-3 min. dłużej. Stek odwraca się na patelni tylko raz ! Więc nie smażcie go co rusz z każdej strony !
Pychota !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz